W kolejnym artykule z cyklu o kosmetykach, które znajdziecie w naszym sklepie, weźmiemy na tapet kremowy peeling do ciała z naturalnymi składnikami i minerałami z Morza Martwego, marki Alona Shechter.
Zanieczyszczenia, stres czy zła dieta są bardzo powszechne we współczesnym świecie i dotyczą, w mniejszym lub większym stopniu, każdej z nas. To właśnie one negatywnie wpływają na naszą skórę, która z czasem staje się szara i bez życia. W tym artykule pragnę przedstawić wam produkt, który przywraca skórze dawny blask.
Testowanie kremowego peelingu do ciała marki Alona Shechter
Przyznam szczerze, że w pierwszej chwili byłam sceptycznie nastawiona do peelingu, przez moje wcześniejsze, raczej nieudane spotkania z tego typu preparatami. Większość z nich wysuszała albo podrażniała skórę, ze względu na zbyt duże drobinki. W tym wypadku zaskoczyłam się bardzo pozytywnie. Pierwsze co zwraca uwagę po otwarciu produktu, to jego przyjemna konsystencja i delikatny zapach. Dużym plusem kosmetyku jest to, że zawiera on bardzo małe drobinki (zmieloną pestkę moreli), które zapewniają łagodne traktowanie skóry w trakcie używania. Preparat dobrze się rozprowadza i jest bardzo wydajny. Z łatwością można spłukać go wodą. Po wytarciu i osuszeniu ciało jest miękkie i aksamitne, a skóra sprawia wrażenie nabalsamowanej i promiennej. Po kilku użyciach stwierdzam, że jest to efekt wart swojej ceny.
Dla kogo peeling jest przeznaczony?
Produkt jest przeznaczony dla wszystkich grup wiekowych, można go stosować już od 15 roku życia. Sprawdzi się przy każdym typie skóry – od suchej aż po tłustą i problematyczną. Peeling wykazuje działanie oczyszczające i nawilżające, przypadnie więc do gustu większości kobiet poszukujących ukojenia skóry narażonej na niekorzystne czynniki.
Kilka słów na temat samego produktu
Luksusowy krem peelingujący do ciała skutecznie usuwa martwe komórki skóry za pomocą ziarna z nasion moreli. Dokładnie oczyszcza i nawilża skórę, poprawia ukrwienie i dostarcza jej tlen. Skóra już po pierwszym zastosowaniu wygląda olśniewająco i promiennie. Wmasowanie tego wyjątkowego preparatu nawilżającego pobudzi krążenie krwi oraz przywróci skórze naturalne nawilżenie, odżywienie i miękkość, które traci ona z upływem czasu. Przyjemny kwiatowy zapach rozpieszcza zmysły przez cały dzień. Produkt jest przeznaczony dla wszystkich grup wiekowych.
Korzyści i zalety jakie daje nam kremowy peeling:
– poprawia przepływ krwi i tlenu w organizmie,
– usuwa martwe komórki,
– odnawia komórki skóry,
– redukuje cellulit,
– zmniejsza rozstępy,
– nawilża skórę.
Można go stosować do wszystkich rodzajów skóry.
Jakie składniki są użyte w kremie peelingującym?
– Proszek z pestek moreli – proszek jest stosowany w kosmetykach do delikatnego złuszczania skóry. Materiał w postaci małych drobinek nie drażni jej, ale doskonale oczyszcza i odżywia. Usuwa także martwe komórki i pomaga utrzymać jednolity odcień skóry.
– Wosk pszczeli – podstawową zaletą wosku pszczelego są jego właściwości utrzymywania wysokiego standardu przez cały okres użytkowania produktu. Wykazuje właściwości zmiękczające i ochronne na uszkodzoną i popękaną skórę.
Sposób użycia produktu:
Po krótkim opisie działania produktu nadszedł czas na kilka praktycznych rad dotyczących jego stosowania.
Odpowiednią ilość preparatu nanieś na oczyszczoną i zwilżoną skórę ciała. Wmasuj do uzyskania piany – tutaj nieocenione są rękawice do peelingu dostępne w naszym sklepie. Następnie należy dokładnie spłukać kosmetyk wodą. Działanie produktu będzie jeszcze lepsze, gdy po jego zastosowaniu użyjesz preparatu z tej samej linii kosmetycznej – u mnie najlepiej sprawdza się mydło peelingujące do ciała z minerałami z Morza Martwego Alona Shechter Exfoliating Soap.
A jakie są wasze doświadczenia z peelingiem od Alony Shechter? Używałyście? A może dopiero planujecie rozpocząć swoją przygodę z tym kosmetykiem? Dajcie znać w komentarzu!
Może Cię też zainteresować:
Recenzja produktu Alona Shechter – Peeling z Alfa-hydrokwasami
No comment