Kobieta sukcesu – kulisy pracy i życia


Kobieta sukcesu – kulisy pracy i życia

Czym dla Ciebie jest sukces? Z pewnością ile osób czytających to pytanie, tyle uzyskalibyśmy różnych odpowiedzi. O sposobach na osiąganie sukcesów, zarówno osobistych jak i zawodowych, opowie nam dzisiaj Pani Angelika Wielgus-Lach, która jest dziennikarką RMFMAX oraz prowadzi kanał na YouTube „Kulisy sukcesu”. Jeśli chcesz dowiedzieć się z jakimi wyzwaniami wiąże się praca zarówno YouTubera jak i dziennikarza oraz jak łączyć karierę z macierzyństwem, wszystkie te odpowiedzi i wiele innych znajdziesz w wywiadzie poniżej! Zapraszamy do lektury!

AJ: Jest Pani dziennikarką RMFMAX, prowadzi Pani kanał na YouTube i łączy to Pani z bogatym życiem osobistym. To wszystko sprawia, że zdecydowanie możemy przedstawić Panią naszym czytelnikom jako tytułową „Kobietę sukcesu”. Czy mogłaby Pani pokrótce opisać jak udało się Pani dotrzeć do tego momentu w swoim życiu?

AWL: Bardzo miło mi to słyszeć, jeśli mogę być dla kogoś inspiracją, cieszę się ogromnie. Opowiem w dużym skrócie, by nie zanudzać. Gdy zakończyła się moja długa przygoda z tańcem towarzyskim, zastanawiałam się czym mogłabym się zająć. Dziennikarstwo podsunęła mi moja siostra, która zaprowadziła mnie, jako kilkunastoletnią dziewczynę do radia i tam zakochałam się w tej profesji. Na początku odbywałam praktyki w rozgłośniach radiowych, telewizji internetowej, gazetach, łącząc to ze szkołą. Później za namową mojego brata poszłam na studia techniczne, by w razie potrzeby mieć w „ręku” dobry zawód. W czasie studiów również miałam różne dziennikarskie praktyki. Z trójką znajomych wydałam książkę o Krakowie – „18 cudów Krakowa według młodzieży”, a także dostałam swoją pierwszą pracę w telewizji. I tak w skrócie wyglądała moja dziennikarska droga. Teraz pracuję w radiu RMF MAXX, gdzie czytam serwisy informacyjne. Po pewnym czasie pracy w rozgłośni, pojawiła się monotonia i zaczęłam się zastanawiać nad dodatkowym zajęciem. Moja siostra podrzuciła mi pomysł, bym założyła kanał na YouTube. Potem rozpoczęła się też moja przygoda z pracą konferansjera, a także od trzech lat organizuję konferencje biznesowe dla kobiet.

AJ: Skąd bierze Pani motywację do działania, a co najbardziej Panią ogranicza?

AWL: Zacznę od ograniczeń, one są tylko w naszej głowie, przynajmniej tak było w moim przypadku. Z założeniem kanału na YouTube, gdy już miałam pomysł, zwlekałam ponad rok, bo bałam się tego, co inni ludzie o mnie powiedzą, pomyślą, jak ocenią mnie znajomi, współpracownicy. Z perspektywy czasu negatywnie patrzę na tę moją prokrastynację, ale musiałam to przepracować. Już wiem, że nie należy przejmować się opinią innych ludzi – chociaż  nie zawsze jest to proste i łatwo się tylko o tym mówi. Zdecydowanie warto nad sobą pracować w tym względzie. Kiedyś Sylwia Królikowska, psycholożka, powiedziała – „nie jesteś zupą pomidorową, żeby Cię wszyscy lubili”. Jest w tym dużo prawdy! Nie muszą nas wszyscy lubić, co więcej – na pewno nie będą. Zastanówcie się sami – czy Wy lubicie wszystkich? No nie, więc to działa też w drugą stronę. Co do motywacji, ja raczej nigdy nie miałam z nią problemu, to jest chyba u mnie wrodzone. Posiadam ciągłą chęć do działania, a gdy mam wolne popołudnie, to bardzo się nudzę i zazwyczaj wynajduję sobie zajęcie. Z pewnością wpływ na to mają moje sukcesy, motywuje mnie też chęć stania się znaną YouTuberką, czyli mówiąc w skrócie – cele, które przed sobą postawiłam. Ale gdy motywacja spada (co zdarza się rzadko), mam w rodzinie „motywatorów”, na których wsparcie zawsze mogę liczyć. Należy też jednak pamiętać, że mogą się zdarzyć dni, gdy brakuje nam chęci do działania i trzeba sobie też na to pozwolić.

AJ: Na swoim kanale na YouTube wprowadza nas Pani w tytułowe „kulisy sukcesu” osób – często znanych  – zajmujących się różnymi profesjami. Skąd wziął się pomysł na taką działalność?

AWL: Do założenia kanału na YouTube namówiła mnie moja siostra, która szczerze mi kibicuje, ona też, jak już wspomniałam, po raz pierwszy zaprowadziła mnie do radia i to ona wspiera mnie na każdym etapie. Co do dokładnego profilu kanału – jestem dziennikarką, na co dzień czytam wiadomości w radiu RMF MAXX, poza tym bardzo interesuję się biznesem i postanowiłam połączyć moją pracę z tym zamiłowaniem.

AJ: Jakie największe wyzwania stawia przed Panią prowadzenie kanału?

AWL: Teraz największym wyzwaniem jest się wybić, kanał prowadzę prawie od czterech lat i od pewnego czasu obserwujemy, że YouTube drastycznie ucina nam zasięgi. Robi tak, by sprawdzić twórcę i nie można się zrażać, trzeba robić swoje, a mam nadzieję, że nagroda przyjdzie. Wyzwaniem jest czasem znalezienie fajnego rozmówcy, z którym później trzeba ustalić datę wywiadu, a to też  nie zawsze jest takie łatwe. Często rozmawiam z ludźmi z pierwszych stron gazet, z milionerami, miliarderami. Takie osoby bardzo cenią swój czas. Pamiętam np. jak próbowałam ustalić datę spotkania z panem Sobiesławem Zasadą. Jego menager zapewniał mnie „pani Angeliko, na pewno nagramy tę rozmowę, ale pan Sobiesław jest bardzo zabiegany i ma sporo biznesowych zobowiązań”. Dla tych, którzy nie wiedzą powiem, że pan Sobiesław ma 92 lata. Byłam wytrwała, przypominałam się i mam za sobą świetne spotkanie, którego rezultaty można zobaczyć u mnie na kanale Kulisy Sukcesu.

AJ: Jak udało się Pani zyskać popularność na YouTube? Czy ma Pani rady do osób, które również chciałyby pójść w tą stronę zawodowo?

AWL: Na popularność na YouTube to jeszcze muszę poczekać, ale rzeczywiście kanał z miesiąca na miesiąc rośnie i to mnie cieszy. Wytrwałość – to coś, co pozwala nam osiągać sukcesy. Jeśli chodzi o kanał, to dzięki pracy i cierpliwości zwiększa się społeczność osób, które oglądają moje wywiady i odcinki specjalne. YouTube jest trudną materią do działania. Czasem wydawałoby się, że mam świetny wywiad z osobą, która osiągnęła gigantyczny sukces, a on np. kiepsko się ogląda. A inny, który myślałam, że nie zrobi dobrego „wyniku”, ma naprawdę sporo wyświetleń. Nie ma reguły, YouTube rządzi się swoimi prawami i trzeba „spodobać się” algorytmom, by wybiły dany film. Nie można się też zrażać niepowodzeniami, bo te na pewno będą się pojawiały przy realizacji różnych projektów. To porażki pomagają nam się rozwijać i to właśnie one prowadzą „na szczyt”. To jak mantrę powtarzają moi rozmówcy – milionerzy, miliarderzy. Z kolei jeśli ktoś chciałby zostać dziennikarzem, to moja rada jest taka – podejmować się różnego rodzaju praktyk np. w radiu, nawet za darmo. Sama przez kilka lat działałam pro bono, by zdobyć doświadczenie. Miałam praktyki w kilku rozgłośniach radiowych, działałam w telewizji internetowej, czy np. pisałam artykuły do różnych gazet. Jeśli ktoś chce zostać dziennikarzem, to wcale nie musi kończyć studiów dziennikarskich. Ja jestem po Politechnice Krakowskiej i po Akademii Górniczo-Hutniczej, tak że nic związanego z tym, co teraz robię.

AJ: Na kanale przeprowadzała Pani wywiady z osobami, które posiadają duże osiągnięcia w różnych dziedzinach. Czy na tej podstawie jest Pani w stanie określić ogólny klucz, którym mogą kierować się nasi czytelnicy we własnej pogoni za sukcesem?

AWL: „Recept” na osiągnięcie sukcesu jest naprawdę dużo, każda osoba, to inny przypadek, ale często powielają się odpowiedzi dotyczące tego, że sukcesu nie da się osiągnąć bez porażek i trudności, z którymi należy się zmagać. Co jest równie ważne – potrzebna jest ciężka praca i wytrwałość w dążeniu do celu. Adam Krzanowski, właściciel firmy Nowy Styl, zatrudniający około 7 tysięcy osób, który jest jednym z najbogatszych Polaków, budował swoją firmę przez 29 lat. Często przydaje się też odwaga, przykładowo dr Irena Eris zrezygnowała z „ciepłej posadki” na etacie i  postanowiła zaryzykować, bo chciała stworzyć coś swojego. Na początku mieszała kremy mikserem w garnkach. Teraz jej firma jest jedyną polską marką, wpisaną obok Chanel czy Diora, wśród najbardziej ekskluzywnych marek na świecie!

AJ: Jaka jest Pani definicja sukcesu?

AWL: Według mnie na sukces składa się kilka czynników. Jest sporo osób, które mają np. świetny pomysł na biznes, ale od samego gadania nic się nie urodzi. Siedząc i nie robiąc nic, raczej sukcesu się nie odniesie. Moim zdaniem ważna jest wytrwałość, o której już wspominałam, bo wiele osób coś zaczyna, ale niewielu starcza motywacji, by skończyć. Zwłaszcza gdy „droga na szczyt” jest wyboista. No i porażki, na których najwięcej się uczymy. Wiadomo one bolą, ale są najlepszą lekcją.

AJ: Z Pani profilu na Instagramie możemy wywnioskować, że jest pani dumną mamą kilkumiesięcznego malucha. Jak łączy Pani macierzyństwo z pracą?

AWL: Tak, jestem mamą Antosia, który pozwala mi łączyć pracę z macierzyństwem. Jest bardzo grzecznym maluchem, więc jest to zdecydowanie łatwiejsze. Kiedyś myślałam, że będzie mi trudno realizować swoje projekty i wychowywać dziecko. Jednak teraz wszystkim mówię, że jeśli jest się dobrze zorganizowanym, to można naprawdę wiele. Antek zmienił  moje życie, ale na lepsze i gdy ktoś mówi, że nie da się realizować zawodowo przy dziecku, to ja twierdzę zupełnie inaczej. Jeśli prowadzę np. jakieś wydarzenie lub mam do nagrania wywiad (prawie zawsze jest ze mną mój mąż, który bardzo mnie wspiera) Antosiem zajmują się moi rodzice. Z kolei np. jeśli idę popołudniu na jakieś spotkanie, to synkiem zajmuje się jego tata. Dla chcącego nic trudnego, jeśli ma się wsparcie w rodzinie, to można góry przenosić. Ja jestem tą szczęściarą, że od zawsze mogłam liczyć na rodzinę. Dlatego też bardzo cenię sobie te relacje.

AJ: Pomiędzy pracą, a obowiązkami związanymi z macierzyństwem i domem, czy znajduje Pani chwile dla siebie?

AWL: Oczywiście, że tak! Nie chcę być mamą, która „dziadzieje” w domu. Lubię się dobrze ubrać, wymalować.

AJ: Z czym kojarzy się Pani pojęcie Selfcare? Co ono dla Pani oznacza?

AWL: Dbanie o siebie – to pierwsze moje skojarzenie. Zarówno pod kątem fizycznym, jak i pod kątem relacji. Moim zdaniem nie można zaniedbywać żadnej z tych stref.

Bardzo dziękujemy Pani Angelice Wielgus-Lach za wywiad ! Mamy nadzieję, że spojrzenie na  pracę okiem kobiety sukcesu, pomoże również Tobie nabrać nowej perspektywy do teraźniejszych i przyszłych osiągnięć zawodowych i otworzy przed Tobą nowe możliwości! Zapraszamy do zaobserwowania Pani Angeliki w mediach społecznościowych:

Instagram https://www.instagram.com/kulisysukcesu/.

Oraz do prowadzonego przez nią kanału na Youtubie: https://www.youtube.com/@Angelika_KulisySukcesu.

Więcej na temat „Kulisów Sukcesu” znajdziecie również na stronie: https://kulisysukcesu.pl/!

Wywiad przeprowadziła Ania Janisz. Sprawdź również wywiad z Angelika Olsza

 


Może Cię też zainteresować:

Kobiecy biznes – wzloty i upadki prowadzenia własnej firmy

No comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.